Blog > Komentarze do wpisu
jesień_08
Lubię jesień. Ostatnio powtarzam to tak często, że stało się to moim życiowym mottem. W jesieni jest jednak coś takiego, że warto przyjąć to za swoje zawołanie. Podobno jesień jest sublimacją czasu. Z całą pewnością jesiennie przyciemnienie przydaje ludziom, rzeczom i sprawom dłuższe cienie, drugie dno, prawdziwą głębie. Wiosna i lato są banalnie radosne, zima dramatycznie pełna depresji. Jesień natomiast to wytrawna mieszanina nastrojów. Ma w sobie właśnie to co coś, tą odrobinę seksapilu. niedziela, 26 października 2008, kot_maurycy
TrackBack
|
|